Czy wiesz, że do Polski w celach zarobkowych zjechało już ponad 3 miliony Ukraińców? Prognozuje się, że w kolejnych miesiącach przyjadą do nas następni. Dla większości polskich przedsiębiorców jest to zjawisko pozytywne. W końcu mamy siłę roboczą, a pracownicy z Ukrainy łatają dziury, jakie wystąpiły w zatrudnieniu po masowej fali wyjazdu naszych rodaków do innych krajów unijnych.
Okazuje się, że zatrudnianie cudzoziemców, w szczególności Ukraińców, to dla wielu polskich przedsiębiorców ogromna szansa na rozwój swojej działalności. Co więcej, ci nie tylko wykonują powierzone im zadania odpowiednio, ale są po prostu cenionymi pracownikami. Zarabiają już tyle samo, co Polacy, a właściciele firm deklarują, że są skłonni płacić im więcej oby tylko utrzymać zatrudnienie. Do tego, pracownicy z Ukrainy nie są roszczeniowi, nie marudzą, nie kłócą się, zgadzają się na warunki pracy, ale trzeba zaznaczyć, że te są coraz lepsze. Ukrainiec wykonuje pracę dobrze, nie spóźnia się, jest sumienny i obowiązkowy. Dla wielu pracodawców plusem jest to, że z łatwością przyswaja wiedzę i umiejętności. Wystarczy krótkie szkolenie, by obywatel Ukrainy mógł realizować powierzone zadania.
Należy też zaznaczyć, że o ile jeszcze do niedawna Ukraińcy wykonywali prace proste, najczęściej fizyczne (praca sezonowa, w przemyśle, budownictwie czy gastronomii), tak dzisiaj coraz więcej z nich podnosi swoje kwalifikacje. Ukraińcy przyjeżdżają do nas na studia, biorą udział w zawodowych kursach i szkoleniach, odbywają staże.